Deathmetalowa polska grupa założona w 1996 w Krośnie, kiedy to średnia wieku chłopaków wynosiła 14 lat. Zaletami pierwszych płyt były technika i solidność, natomiast wadą - zbyt wierne podrabianie Vader (co udowadniały już pierwsze demówki: "Cemeteral Gardens" w czerwcu 1997 i "The Eye Of Horus" w 1998). W Polsce jednak to wystarczyło do zdobycia popularności, czego dowodem były również kariery Yattering i Hate. Mimo zaledwie 30 minut muzyki, [4] sporo zmienił w obliczu zespołu, który nieco zwolnił i w końcu wzbogacił strukturę utworów (Three-Dimensional Defect, Sensual Sickness), w dość przekonujący sposób odżegnując się od stylistyki Petera i spółki. Ostatecznie zespół skończył flirtując z groove/death metalem.
2 listopada 2007 Vitek zmarł na wskutek odniesionych obrażeń w wypadku samochodowym, kiedy Decapitated wracali z koncertu w Białorusi. Kolejne dramatyczne wydarzenie nastąpiło 1 listopada 2011, kiedy to kwartet znajdował się na pokładzie Boeinga 767. Samolot lecący z Newark musiał awaryjnie lądować na brzuchu na warszawskim Okęciu z powodu awarii podwozia. Decapitated wracali wówczas ze swojej dziewiątej trasy po USA i Kanadzie. Nikomu nic poważnego się nie stało. Wacław Kiełtyka grał w Lux Occulta, Sceptic i Machine Head. Marcin Rygiel też dołączył do Lux Occulta i Nadera Sadka. Kerim Lechner grał w Septic Flesh, działał solowo jako Krimh nagrał kilka deathowo-djentowych krążków (Explore w 2013, Krimhera w 2014 i Gedankenkarussell w 2017), grał także na perkusji w black/deathowym Eboncrown (EP-ka Apocrypha w 2019). Na [10] wrzucono dwie wczesne demówki.
James Stewart bębnił też w Obscura.

Paweł Pasek (Virgin Snatch), James Stewart (ex-Vader)