Amerykański wokalista (ur. 22 listopada 1965), znany z występów w Paladin (EP-ka Paladin w 1987), Metal Church, Presto Ballet, Peacemaker (Concrete And Terror w 2018), Between Worlds, Munroe`s Thunder i Cave. W 2007 zadebiutował solowo EP-ką Internal Quest (z podpisem "demo" na okładce), zawierającą trzy utwory: How Many Lives, Desperate Man i Always. Gościnnie wystąpili tutaj Rick Van Zandt z Metal Church, Michael Wilton z Queensryche oraz Israel Rehaume z Rottweiler. Nieco ciekawszy okazał się [2] - oba wydawnictwa prezentowały heavy/power częściowo wzorowany na dokonaniach późnego Metal Church, ale nieco cięższy i momentami nowocześniejszy (Full Circle, panterowy The Fear Of What`s To Come z hard rockowym refrenem). Duże wrażenie robił przede wszystkim agresywny i mroczny Rock And A Hard Place. Spory udział w ostatecznym kształcie [3] miał Randy Cooper z southern-metalowego Texas Hippies Callition, tutaj dający się poznać jako muzyk biegły w heavy/powerowym graniu. Facet serwował znakomite solówki w różnych stylach i pod tym względem pozostawiono mu dużo swobody. Munroe śpiewał charakterystycznym wysokim głosem, nierzadko zahaczając o lekko dramatyczne interpretacje. Łagodna rozmarzona ballada Still Alive wypadła jednak słabo i bez wyrazu - zastanawiało umieszczenie jej w otoczeniu mocnego i twardego materiału. Głęboki bas i gęsta perkusja stanowiły niezłe tło melodyjnych numerów utrzymanych w szybkich tempach jak Just Breathe czy Pierced By The Maiden, z należytą dawką energii i zacięcia, przy równoczesnej dbałości o ekspozycję melodii (Let Them Feed). Zespół nie stronił od utworów bardziej tradycyjnych i w tej heavymetalowej kategorii wolniejszy The Vision oraz heavy/powerowy o epickich inklinacjach Blood Red Skies wypadły udanie. Pewną monotonię odegranego mało umiejętnie na wzór mrocznych kawałków Jag Panzer Lords Of The Edge, próbował urozamicić swoją solówką Cooper. Od czasu do czasu w dalekich planach pojawiały się klawisze, jak w przepełnionym duszną atmosferą Touched By A Demon - tu pojawiały się echa Black Sabbath z czasów Dio w sposobie budowania gęstego klimatu przy wykorzystaniu wolnych powtarzalnych miarowo riffów. Udanie wypadł southernowy Goodbye To The Black, a Cooper był w swoim żywiole, grając z ogromną swobodą i wyczuciem. Album dobrze wyprodukowano z mięsistą gitarą, ekspresyjnym basem i przestrzenną perkusją. Płytę wypełniła muzyka mało oryginalna, ale cieszyła ona solidnym wykonaniem, bardzo dobrym wokalem Munroe i znakomitą grą Coopera.
Stuart Marshall grał w thrash/groove`owym Saint Lucifer (The New Messiah w 2012), Death Dealer, hard`n`heavymetalowym Blasted To Static (Blasted To Static w 2016), Night Legion i Arkenstone (EP-ka Ascension Of The Fallen w 2021).

ALBUM ŚPIEW GITARA BAS PERKUSJA
[1] Ronny Munroe Rick Pierce Izzy Rehaume Johnny Ringo / David Van Zandt
[2-3] Ronny Munroe Stuart Marshall Jeff Baker Rick Ward

Izzy Rehaume (Rottweiller), Stuart Marshall (ex-Dungeon/AUS, Empires Of Eden, ex-Paindivision), Rick Ward (ex-Distant Thunder, ex-Azrael`s Bane)

Rok wydania Tytuł
2009 [1] The Fire Within
2011 [2] Lords Of The Edge
2014 [3] Electric Wake

    

Powrót do spisu treści