Norweski zespół założony w 1992 w Bergen, początkowo jako dwuosobowy projekt. Debiut nie zapowiadał niczego specjalnego - kilka ciekawych pomysłów (Night Of The Blackwinds, Monarch Of The Mighty Darkness) ginęło w odmęcie niesprecyzowanych do końca blackowych brzmień. W dodatku premierę albumu opóźnił fakt tajemniczego zniknięcia pierwszej kopii okładki (nigdy jej nie odnaleziono), która była dostarczona do wytwórni Mordgrimm. Dopiero wydany 24 marca 1998 w barwach Nuclear Blast [2] stał się klasyczną pozycją gatunku, niesamowitym połączeniem żywiołowości Dimmu Borgir i rozmachu Therion. Płyta eksponowała futurystyczną wizję black metalu. Przepych i majestat symfonicznego blacku wymieszano z dużą przystępnością i melodyjnością. Blackowy pierwiastek to z jednej strony zasługa wszechobecnych klawiszy Sverda (z częstym wykorzystaniem gęstych pasaży pianina), z drugiej skrzeku Nagasha, który w wielu miejscach starał się też brzmieć futurystycznie (spora ilość przetworzonych elektronicznie szeptów i melodeklamacji). Frontmana wspomagała Sara Jezebel Deva, odpowiedzialna głównie za chwytliwe chórki. Hellhammer miejscami blastował ultraszybko na perkusji, ale ekstremalne tempo nie było istotną cechą tej płyty - większość kompozycji utrzymano w średnim, od czasu do czasu też galopującym lub marszowym tempie. Typowo blackowy był natomiast klimat całości, czyli mocno norweski: kojarzący się ze śniegiem i mrozem. Reszty dopełniły "wpadające w ucho" solówki Astennu i uproszczone (ale nie banalne) struktury utworów. Krążek miał za zadanie połączyć schematy zwrotkowo-refrenowe z ciągotami w stronę rozbudowywania kompozycji. Przystępność była także zasługą brzmienia stworzonego pod okiem Siggiego Bemma w niemieckim Woodhouse Studio. Album udanie startował dynamicznym The Sulphur Feast oraz następującym po nim Bizarre Cosmic Industries ze znakomitym popisem Sverda oraz "kosmicznym" wrzaskiem Nagasha. Zespół zadbał o prawdziwą polaryzację i naprzeciwko Dragonheart z perkusyjną nawalanką Hellhammera stały dwa kapitalne hity utrzymane w marszowym tempie: pełen ciekawych męsko-żeńskich wokalnych dialogów Planetary Black Elements oraz zbudowany ze świetnych thrashowych riffów i emocjonujących wokali Nagasha Chariots Of Thunder. Płyta niemal wywindowała Covenant do blackmetalowej czołówki i entuzjastyczne opinie, które ten album wywołał swego czasu wśród krytyków nie były przesadzone (jeden z nich określił krążek jako "nowe niedoścignione królestwo anarchii, chaosu i tajemnicy"). Ta formuła okazała się twórcza i inspirująca, także dla wielu kapel tworzących w przyszłości. Wkrótce jednak okazało się, że w Szwecji istnieje zespół o identycznej nazwie, w związku z czym muzycy zmienili nazwę na The Kovenant.

Późniejsze losy członków zespołu:

ALBUM ŚPIEW, BAS GITARA GITARA KLAWISZE PERKUSJA ŚPIEW
[1] Stian `Nagash` Arnesen Amund `Psy Blackheart` Svensson -
[2] Stian `Nagash` Arnesen Amund `Psy Blackheart` Svensson Jamie `Astennu` Stinson Steinard Sverd Johnsen Jan Axel `Hellhammer` Blomberg Sara Jezebel Deva

Nagash (Dimmu Borgir), Steinard Sverd Johnsen / Hellhammer (obaj Arcturus), Astennu (Dimmu Borgir)

Rok wydania Tytuł
1997 [1] In Times Before The Light
1998 [2] Nexus Polaris

  

Powrót do spisu treści