Amerykański kwartet założony w San Antonio w 1984. Muzycy musieli nagrać aż trzy demówki ("Demo I" i "Demo II" w 1984 oraz "First Blood" w 1985), by zwrócić na siebie uwagę jakiejś wytwórni. Była to Metal Blade i dzięki tym koneksjom kwartet umieścił utwór In The Blood Of Virgins na składance "Metal Massacre 7" w 1986. Znakomity debiut zawierał godny uwagi mix heavy/speedu z progresywnym thrashem. Znalazły się tutaj tak znakomite utwory jak szybki i nieco mroczny Impaler, przebojowy All Hallov`s Eve, rozpędzony Cut Throat czy posiadający odpowiedni ciężar Blizzards. Elementami składowymi tego bardzo dobrego krążka okazały się specyficzny wokal Glenna, ostre riffy Katiliusa, pulsujący nieco punkowo bas Womacka i dynamiczny podkład perkusyjny Jarzombka. Grupa zaprezentowała niezwykłą pomysłowość w ramach kompozycji, popartą niemal perfekcyjnym wykonaniem. Melodyjniejszą i zarazem przystepniejszą kompozycją był Can`t The First Stone ukierunkowany mocniej w kierunku tradycyjnego heavy, a w Rains Of Death formacja postawiła na wręcz marszowe tempo, nie stroniące jednak od zadziornego charakteru. Sporo działo się również w Purgatory`s Child, w którym przemycono balladowe patenty. Album mógł zadowolić najbardziej wymagających słuchaczy - posiadał oryginalny charakter, staranne wykonanie i ciekawe utwory. Szkoda, że brzmienie nie było adekwatne do jakości materiału. [2] porównywano nawet do dokonań niemieckiego Mekong Delta, ale nie rezygnowano z pierwiastków speedowych. Płyta składała się z przeplatających się wzajemnie szybszych i wolniejszych momentów. Wysokie umiejętności techniczne i talenty aranżacyjne muzyków nie poszły jednak w parze z sukcesem komercyjnym. Ostatnimi przejawami działalności były dwa utwory na różnych składankach: Slow Death na "The Best Of Metal Blade Vol.2" w 1987 oraz Without Warning na "The Best Of Metal Blade Vol.3" w 1988. Zespół rozpadł się w połowie w 1988.
Bobby Jarzombek grał potem w Riot, Spastic Ink, Halford, Demons & Wizards, u Johna Westa, w Painmuseum, u Roba Rocka, Arch / Matheos, Fates Warning Zierler i Seven Ravens. Steve Cooper zmarł 14 maja 2006 na niewydolność wątroby w wieku 47 lat.

Steve Cooper (ex-S.A.Slayer), Bobby Jarzombek (ex-Happy Kitties)