Amerykański zespół założony w 2002 przez Chlasciaka. W powstaniu debiutu palce maczali też dwaj słynni gitarzyści: odpowiedzialny za mix Roy Z. oraz James Murphy (mastering). Mike zaprezentował znacznie mocniejsze granie niż jego dokonania z Halford, gdzieniegdzie czaił się thrash zmieszany z elementami death i odrobiną heavy. Zaskakiwał pozytywnie nieznany szerzej wokalista Tim Clayborne, prezentujący wachlarz wrzasków, growlingu, niemal blackowego skrzeku i pseudo-heavymetalowych zawodzeń. Niemal w każdym kawałku Chlasciak serwował ciekawy riff czy solówkę. Zwolennikom takiej stylistyki z pewnością mogły przypaść do gustu Dogs In Cage, Metal For Life i singlowy Speak The Name. Znalazło się też miejsce dla kawałków nieco łagodniejszych jak Bloody Wings czy kapitalny Live And Die z gościnnym śpiewem Joe Comeau (ex-Liege Lord, ex-Overkill, Annihilator). Duet Chlasciak-Jarzombek dawał prawdziwy show w instrumentalnym I Am Your Keeper. Flagowy American Metalhead spełniał rolę finalnego metalowego hymnu. Mimo braku wypełniaczy, płyta nie była łatwa w odbiorze i nie znalazła dużego odzewu wśród fanów. Prawdopodobnie miał na to wpływ zbytni rozrzut stylistyczny.
Bobby Jarzombek grał potem u Roba Rocka, Arch / Matheos, Fates Warning, Zierler i Seven Ravens. Mike Chlasciak zagrał na Angel Down Sebastiana Bacha w 2007.

Mike Chlasciak (ex-Isolation Chamber, Halford, ex-John West, Cans),
Steve DiGiorgio (ex-Death, ex-Control Denied, ex-Iced Earth, Sadus, Vintersorg, Testament, Artension),
Bobby Jarzombek (ex-Happy Kitties, ex-Juggernaut, ex-Riot, ex-Halford, ex-John West, Spastic Ink, Demons & Wizards, ex-John West)