
Amerykański jednorazowy projekt założony w 1994 w New Jersey przez Zakka Wylde`a. Pomysł był w zasadzie prosty - zmieszać w jednym kotle wpływy Lynyrd Skynyrd, Blackfoot, Grand Funk Railroad, Molly Hatchet, The Allman Brothers Band, Black Oak Arkansas, Led Zeppelin i Black Sabbath. To był zamysł sprytny, gdyż w tamtym czasie wciąż na fali był grunge, a więc nieco przybrudzone i mroczne brzmienie gitar mogło spodobać się również fanom Soundgarden czy Alice In Chains. Ten southernowo-hard rockowy album rozpoczynał najlepszy w zestawie Losin` Your Mind, do którego nakręcono teledysk. Pełen mantry początek należał do melodii granej na banjo, co przenosiło słuchacza w Deltę Mississipi i charakterystyczny dla tego regionu country-blues. Seria improwizowanych hałasów otwierała z kolei Horse Called War, po czym trio atakowało typowo hard rockowym riffem. Zakk świadomie zastosował artykulację podpatrzoną u Ozzy`ego, choć obaj panowie mieli oczywiście inne tonacje. Ten śpiew mógł też nasuwać skojarzenia z Dave`m Wyndorfem z Monster Magnet. Brudno i garażowo było w Shine On z użyciem harmonijki ustnej, a Lovin` Woman nadano formę southernowej ballady. Zadziorny początek Harvester Of Pain zbijał z tropu, gdyż kawałek szybko nabierał wyważonego charakteru. Wolny i ciężki The Chosen One podchodził pod dokonania Black Sabbath, z czym mocno kontrastował "południowy" wokal Zakka. Lider zasiadał za pianinem w kolejnej balladzie Sweet Jesus o stylistyce soulowej, a nawet gospelowej. Nieźle zapowiadał się Troubled Wine, jednak ostatecznie numer wypadł dość przeciętnie i zagrano go bez większego polotu. Machine Gun Man emanował atmosferą zadymionego baru, którą profanowała glam-rockowa przyśpiewka. Kiepska ballada Cry Me A River mogła podejść jedynie fanom Tyketto, a powrotem do dynamiki był Toe`n`The Line, z perkusyjnymi zabawami Tichego. Przynudzał Fadin` Away, natomiast Hate Your Guts dobijał na koniec aranżacjami country. Reedycja krążka zawierała dodatkową płytę z kilkoma utworami, wśród których znalazły się przeróbki The Wizard Black Sabbath, In My Time Of Dying Led Zeppelin i Come Together The Beatles. Większość fanów Wylde`a spodziewała się raczej ostrego grania w rodzaju No More Tears, tymczasem przy tej muzyce można było wręcz usnąć.
Zakk Wylde nagrał solową płytę Book Of Shadows w 1995 z pomocą LoMenzo, grał gościnnie w CPR, a w końcu powołał do życia Black Label Society. Na przestrzeni lat gitarzysta aktywnie występował też na kolejnych płytach Dereka Sheriniana. James LoMenzo grał potem w Black Label Society, Megadeth i Sweet & Lynch. Brian Tichy grał u Vinniego Moore`a, Gilby`ego Clarke`a, Dereka Sheriniana, Billy`ego Idola, Whitesnake, Chrisa Caffery`ego, T&N, Sweet & Lynch, Operation: Mindcrime, we wspomnianym Sweet & Lynch, Vandenberg i w progresywno-powermetalowym Figure Of Speechless (Tunnel At The End Of The Light w 2022).
| ALBUM | ŚPIEW, GITARA, HARMONIJKA | BAS | PERKUSJA |
| [1] | Zakk Wylde | James LoMenzo | Brian Tichy |
Zakk Wylde (Ozzy Osbourne), James LoMenzo (ex-Rondinelli, ex-White Lion)
| Rok wydania | Tytuł |
| 1994 | [1] Pride & Glory |
