Amerykański gitarzysta i kompozytor, urodzony 6 marca 1968. We współpracy z klawiszowcem Michaelem Pinellą zrealizował album solowy dla małej firmy Hellion. Krążek zawierał dziewięć kawałków instrumentalnych, z których część powstała pod wpływem literatury Edgara Allana Poe (The Cask Of Amontillado, The Masque Of The Red Death, The Premature Burial). W dodatku na okładce znalazł się kruk, wyraźny odnośnik do poematu pisarza "The Raven" oraz gitara przypominająca wahadło, co nasuwało skojarzenia z kolejnym opowiadaniem Poe "The Pit And The Pendulum". Carpathia rozpoczynała się nieco filmowym wstępem i arpeggiami zaczerpniętymi z twórczości Yngwiego i Jasona Beckera. W tej ponad dwuminutowej mianiaturze zastosowano nieco plastikowe brzmienie gitary, nieźle symbiozujące z dużą ilością elektroniki. Spuścizna Jana Sebastiana Bacha dawała o sobie znać w neoklasycznie powermetalowym Cask Of Amontillado, a Romeo objawił się już wtedy jako rewelacyjny technik, zafascynowany egzotycznymi skalami na podobieństwo Marty`ego Friedmana. Michael nie uchronił się za to od błędu początkujących shredderów, wstawiając do kawałka właściwie wszystko co tylko przyszło mu do głowy. Dlatego też momentami popisy wirtuozyjne wzięły górę nad dobrym smakiem kompozycyjnym. Zagrywki beckerowskie powracały w Psychotic Episode, kłaniały się również techniki Vinnie Moore`a i Tony`ego MacAlpine`a. W utworze zastosowano sporo wpływów progresywnych, ale gitarzysta nie raz wspominał, że za młodu dużo słuchał Yes i Rush. Kawałek oscylował na granicy wybuchowej mieszanki stylów, połączonych w całość na wirtuozerskim poziomie. Ciekawie wypadły improwizowane partie solowe w konwencji fusion i klawisze w Masque Of The Red Death, zapomniano za to o dobrych riffach. W Sevil Alucard kilkakrotnie zmieniał się klimat numeru, a The Premature Burial kojarzył się z Opus Pocus Jasona Beckera i Thunder March Friedmana. Jeszcze jedną neoklasyczną wycieczkę stanowił MJR#13, którego tytuł był skrótem od "Michael James Romeo" - ścieżka pomostowa łącząca do powermetalowej galopady Paganini - Concerto In B Minor, którą Romeo samodzielnie zaaranżował na gitarę. Wypadło to znacznie lepiej niż choćby niezbyt udane próby z tego samego roku przerabiania klasyki przez Timo Tolkkiego. Michael potraktował sprawę poważnie i był to jeden z najlepszych numerów wydawnictwa z racji dużej dawki melodii. W ostatnim Noit Al Ever więcej do powiedzenia miała nieprzesterowana gitara prowadząca ciekawy dialog z klawiszami Pinelli. Tutaj Romeo nie eksperymentował z fusion, koncentrując się na graniu neoklasycznym. Kawałek nasuwał skojarzenia z dziełami Malmsteena, kiedy Szwed decydował się używać akustyków czy sitaru. Album nie dla wszystkich - dziś po latach może sprawiać wrażenie, że w takich graniu wszystko już było. Miłośnicy prostego melodyjnego grania powinni trzymać się od tego z daleka. Ciepłe przyjęcie [1] przekonało szefów wytwórni InsideOut Music do zacieśnienia współpracy z dwoma muzykami, o ile udałoby im się założyć własną kapelę. Tak też się stało i obaj zyskali sławę w Symphony X. Romeo ponadto grał w Johansson, Kotipelto i Mike LePond's Silent Assassins.
Po blisko 25 latach przerwy Michael wydał swój drugi album, bardzo daleki od jego neobarokowych dokonań. To był materiał zbliżony raczej do dokonań Symphony X z okresu 2011-2015.
ALBUM | ŚPIEW | GITARA, KLAWISZE, PROGRAMMING | BAS | PERKUSJA | KLAWISZE |
[1] | - | Michael Romeo | - | Michael Pinnella | |
[2] | Rick Castellano | Michael Romeo | John DeServio | John Macaluso | - |
[3] | Dino Jelusić | Michael Romeo | John DeServio | John Macaluso | - |
John DeServio (Black Label Society, ex-Vinnie Moore, ex-Zakk Wylde),
John Macaluso (ex-Powermad, ex-TNT, ex-Riot, ex-Ark, ex-Yngwie Malmsteen, ex-MCM, ex-Ramos/Hugo, ex-Starbreaker, ex-Witalij Kuprij, ex-Chris Caffery, ex-Fool`s Game, Mistheria, Mastercastle, Artlantica, Labyrinth)
Rok wydania | Tytuł |
1994 | [1] The Dark Chapter |
2018 | [2] War Of The Worlds Part 1 |
2022 | [3] War Of The Worlds Part 2 |