Niemiecki zespół powstały w 1985 w Velbert. Na początku grupę spowijała mgiełka tajemnicy - wpierw w jej skład wchodzili członkowie Rage z samym Pevey`m Wagnerem na czele, a następnie muzycy ze stałego zestawu ukryli się pod pseudonimami (Wolfgang Borgmann - Keil, Reiner Kelch - Vincent St.John, Frank Fricke - Rolf Stein, Ralph Hubert - Björn Eklund, Jörg Michael - Gordon Perkins). Prawdziwe nazwiska zostały oficjalnie ujawnione dopiero w 1990. Stylistycznie formacja grała techniczny progresywny thrash z okazjonalnymi wpływami muzyki klasycznej (chętnie sięgała zwłaszcza do twórczości Modesta Musorgskiego). Dzięki dwóm pierwszym płytom Mekong Delta okazali się w thrashu odpowiednikiem H.P. Lovecrafta w historii literatury grozy. Muzyczne bachanalia oparto na odwadze wieku młodzieńczego i ochocie kombinowania, a do poziomu całości - nawet po wielu latach od premiery - niewielu udało się zbliżyć. Wokal Wolfganga Borgmanna zaskakiwał dosłownie wszystkim: barwą, motoryką, dynamiką i rozmachem (ujmował mrokiem w Heroes Grief, śpiewał wysoko w Kill The Enemy i drapieżnie w The Cure). Ten głos z początku mógł wydawać się irytujący i nieprzystający do muzyki, z czasem jednak okazywało się, że ta maniera nie mogłaby być nawet o jotę lepsza. Ten głos dodawał albumom oryginalnego szlifu i nieco kwaśnawego posmaku, wydobywającego na powierzchnię bogactwo niuansów. Gitary raz podchodziły pod klasykę, innym razem serwowały riffy tak nieokiełznane, że sekcja rytmiczna musiała utrzymywać je w ryzach - co już było wyczynem karkołomnym i niemal graniczącym z niemożliwością. Ujmowała lekkość z jaką Niemcy połączyli różne gatunki muzyczne - wiele kapel się na tym sparzyło, a u Mekong Delta wszystko brzmiało naturalnie. Już wówczas grupa okazała się jedną z najbardziej oryginalnych ekip metalowych wszechczasów.
Wydawało się, że odejście Borgmanna pod koniec 1989 oznaczało koniec kariery grupy, jednak Ralph Hubert i Jörg Michael nie poddali się, rekrutując amerykańskiego wokalistę Douga Lee. Kwartet zboczył na [4] w nieco bardziej melodyjne klimaty. Swoistą szorstkość i pogmatwanie zajęły struktury bardziej przyjazne szerszej rzeszy odbiorców. Muzyka nabrała w wielu utworach charakteru transowego, do czego przyczyniły się wysokie skandowane wokale. W rezultacie osiągnięto muzyczny efekt wręcz zakrzywiający czasoprzestrzeń i na szczęście pewne uproszczenia nie rozproszyły złożoności znanej z poprzednich dokonań. Wszystko rozbijało się o inne rozmieszczenie akcentów, patentów serwowanych przez nowego frontmana i większy udział melodii. Na tym krązku zresztą rozpoczęła się historia szkieletowego człowieka z okładki, a w ośmioczęściowym tytułowym Dances Of Death opisano jego wędrówkę przez życie po śmierci wraz z rozterkami na temat tego co przeżył w swoim życiu. W lipcu 1991 Ralph Hubert wyprodukował demówkę "Faith" Life Artist. Ambitne albumy z lat 1992-1997 okazały się nieco eksperymentalne. Przykładowo - poza budzącą podziw pracą sekcji rytmicznej, [6] cechował jazgotliwy głos Douga Lee, który jakby utracił wszystkie swoje talenty. Same numery również jawiły się jako chaotyczne muzyczne kombinacje. Zespół rozpadł się w 1998, by po latach wrócić z nowym krążkiem i Leszkiem Szpiglem za mikrofonem. [9] okazał się albumem dobrym, któremu najbliżej było do [4]. Uwagę zwracało surowe brzmienie charakterystyczne dla początku lat 90-tych, co nadawało specyficznego posmaku technicznemu speed/thrashowi.
Zadziwiał także [9] - tym razem Hubert do współpracy namówił Martina LeMara (znanego m.in. z Tomorrow`s Eve) - utalentowanego wokalistę, który sprawdził się w walce z trudnymi kompozycjami Ralpha. Po raz kolejny powstał krążek pełen ukrytej podskórnej mocy, przetykany delikatnymi akustycznymi wstawkami. Posiadający podskórny rockowy charakter Affection zawierający wszelkie cechy jednoznacznie z Mekong Delta się kojarzące: schizofreniczną rytmikę, pogmatwane gitarowe zagrywki, "szarpiącą" sekcję rytmiczną, klimat grozy i melancholii. Więcej niż zazwyczaj pojawiło się utworów instrumentalnych na bazie chorych aranżacji z jednej strony zniechęcających co poniektórych swoją fakturą, z drugiej posiadających niezwykłą moc przyciągania. Od tej muzyki trudno było się oderwać i tego spektaklu nie wypadało po prostu przerywać w połowie, oczekując z napięciem na ostatnią nutę finału. Warto było zanurzyć się w tym niezwykłym świecie wyobraźni i umiejętności technicznych.
Dyskografię uzupełnia nagranie The Gnome z 1988, z Uli Kuschem na perkusji. Peter Haas wraz z Chrizem Muzikiem (ex-Callhoun Conquer) i muzykami Messiah założył Babylon Sad (Kyrie w 1992). Uli Kusch dołączył do rozczarowującego projektu Symfonia. Uwe Baltrusch uczestniczył w nagraniu debiutu House Of Spirits. Alex Landenburg w bębnił również w Luca Turilli`s Rhapsody.
ALBUM | ŚPIEW | GITARA | GITARA | BAS | PERKUSJA |
[1-2] | Wolfgang `Keil` Borgmann | Reiner Kelch | Frank `Rolf Stein` Fricke | Ralph Hubert | Jörg Michael |
[3] | Wolfgang `Keil` Borgmann | Uwe `Mark Kaye` Baltrusch | Frank `Rolf Stein` Fricke | Ralph Hubert | Jörg Michael |
[4] | Doug Lee | Uwe Baltrusch | Ralph Hubert | Jörg Michael | |
[5] | Doug Lee | Uwe Baltrusch | Georg Syrmbos | Ralph Hubert | Jörg Michael |
[6-7] | Doug Lee | Uwe Baltrusch | Ralph Hubert | Peter Haas | |
[8] | - | Uwe Baltrusch | Ralph Hubert | Peter Haas | |
[9] | Leszek Szpigiel | Peter `Lake` Sjöberg | Ralph Hubert | Uli Kusch | |
[10-12] | Martin `LeMar` Rammel | Benedikt Zimniak | Erik Adam Grösch | Ralph Hubert | Alex Landenburg |
[13] | Martin `LeMar` Rammel | Peter `Lake` Sjöberg | Ralph Hubert | Alex Landenburg |
Reiner Kelch / Frank Fricke (obaj Living Death), Doug Lee (ex-Siren), Peter Haas (ex-Krokus),
Leszek Szpigiel (ex-Non Iron, ex-Wilczy Pająk, ex-Crows, ex-Scanner, Duke),
Uli Kusch (ex-Holy Moses, ex-Gamma Ray, ex-Axe La Chapelle, ex-Helloween, ex-Shockmachine, ex-Sinner, ex-Masterplan, ex- Beautiful Sin, Ride The Sky),
Martin LeMar (ex-Broken Grace, Tomorrow`s Eve, Lalu), Alex Landenburg (ex-Axxis, 21Octayne),
Erik Adam Grösch (ex-Annon Vin, Straight From Hell), Peter Sjöberg (ex-Theory In Practice)
Rok wydania | Tytuł | TOP |
1987 | [1] Mekong Delta | #18 |
1988 | [2] The Music Of Erich Zann | #23 |
1989 | [3] The Principle Of Doubt | #30 |
1990 | [4] Dances Of Death | |
1992 | [5] Live At An Exhibition (live) | |
1992 | [6] Kaleidoscope | |
1994 | [7] Visions Fugitives | |
1997 | [8] Pictures At An Exhibition | |
2007 | [9] Lurking Fear | |
2010 | [10] Wanderer On The Edge Of Time | |
2012 | [11] Intersections | |
2014 | [12] In A Mirror Darkly | |
2020 | [13] Tales Of A Future Past |