Amerykański wokalista, który swoją karierę rozpoczynał w Sacred Child (nagrania z jego udziałem wrzucono jako bonusy na kompaktową reedycję płyty Sacred Child z 1987, reedycja ukazała się w 1998 nakładem Must Have Music/Harm St. Records). Prawdziwy rozgłos David zyskał jednak dopiero, kiedy w 1989 zastapił Udo Dirkschneidera w Accept, by nagrać z tą grupą album Eat The Heat w 1989. Po odejściu z tej formacji śpiewał w różnych innych projektach: hair metalowo/hard rockowym Bangalore Choir, Sircle Of Silence, Stream, Gypsy Rose, Tango Down (z Ronnie`m Parkesem), EZ Livin' (z Paulem Morrisem), Bonfire, Highway Sentinels (The Waiting Fire w 2022) i Iron Allies. 28 sierpnia 2009 ukazał się krążek solowy Davida pod szyldem Reece. Długi rozbrat z muzyką na wysokim poziomie niesie zawsze ze sobą ryzyko, że ewentualny powrót dawnej gwiazdy nie zainteresuje zbyt wielu fanów starszych utworów, albo że nowy materiał nie spełni oczekiwań. Na szczęście nic takiego nie zdarzyło się w tym przypadku. W porównaniu do przeszłości zmienił się nastrój i ciężar gatunkowy kompozycji, w których dominowały tony poważniejsze, a niekiedy smutne. Na nowej płycie próżno było szukać przebojowego grania radiowego z Bangalore Choir. Reece śpiewał niczym hybryda Jörna Lande i Davida Coverdale`a, a towarzyszący mu niemieccy muzycy dostroili się do jego maniery, łącząc delikatne (czasem akustyczne) zagrywki z ciężkimi zdecydowanymi riffami. Utrzymany w średnim tempie Before I Die rozpoczynały właśnie takie metalicznie brzmiące motywy gitarowe, w dużym stopniu odzwierciedlające dawne dokonania Whitesnake. Jeszcze mocniejszy oddech Białego Węża czuć było w All The Way, zwłaszcza w specyficznych szarpanych riffach i zwolnieniach w zwrotce. Jakby z innego świata refren swoją powolną brutalnością odstawał od zwrotki, a całości dopełniała dziwnie melancholijna solówka. Solidne riffy we Flying Close To The Flame można by uznać za odbicie ówczesnych dzieł Winger skrzyżowanych z melodyką załogi Coverdale`a. Nieco lżej, pogodniej i funkowo prezentował się Fantasy Man, a niepokojąco transowe motywy w The River połączono z zabarwioną bluesem melodią, kojarzącą się z początku z Uncle Tom`s Cabin amerykańskiegoWarrant. To wrażenie rozbijały potężnie brzmiące gitary, które wraz z wolnym tempem i bliskimi progresowi harmoniami przywodziły na myśl raczej dokonania Coldspell. Wolno sunący I`ll Remember You zaskakiwał ciepłym wokalem Reece`a i ta szorstka, choć również potencjalnie przebojowa piosenka mogłaby z powodzeniem znaleźć na późnych krążkach Gotthard. W Rescue Me zmixowano akustyczne partie gitar w zwrotce z niepokojącymi i brutalniejszymi motywami w refrenie i idealnie wkomponowaną w to wszystko solówką Susemihla. Once In A Lifetime startował od spokojnych bluesowych zwrotek, które nie zapowiadały melodyjnego nostalgicznego refrenu. Mniejsze wrażenie robiła prosta piosenka We Were Alive starająca się łączyć Whitesnake z zaśpiewami pod Jörna. Smutna akustyczna pościelówka Queen Of My Dreams była niby przewidywalna, ale zaowocowała przyzwoitością dzięki rozwiązaniom rodem z muzyki country i wokalowi Davida. Krążek pokazywał, że można uniknąć powielania dawnej twórczości i jednocześnie nie odciąć się całkowicie od korzeni.
Na [6] David podjął współpracę z nieznanymi muzykami włoskimi. Pewnie pod ich wpływem Reece nagrał album w pełni heavymetalowy i odchodzący od estetyki hard rocka, z którym był kojarzony od dziesięcioleci. Przy tym jednak był to heavy zaledwie poprawny, który można by określić jako amerykański w swoich korzeniach i raczej mało odnoszący się do tego co przez długie lata robił sam Reece. Gdzieś ten poziom lekkiej agresji i estetyki riffowej przypominały Sircle Of Silence, ale to zasadniczo odległe skojarzenia. Był na tej płycie jeden kapitalny numer - potężny heroiczny We`ve Lost The Fight, dumnie kroczący do przodu i emanujący autentyczną mocą US metalu z lat 80-tych. Natomiast pozostała część płyty to dobry, ale jednak schematyczny heavy, gdziś z końca lat 90-tych. Trochę korzystano z klimatów Dehumanizer Black Sabbath, trochę z elementów nowocześniejszego metalu chrześcijańskiego, jednak mało w głowie z tego zostawało nawet po drugim przesłuchaniu. Potem wyłania się obraz zróżnicowany i te momenty były ciekawsze, ale w samych melodiach zabrakło zapamiętywalnych killerów. Był to zatem materiał równy, bez upadków czy wzlotów. Sam Reece w średniej formie wokalnej, instrumentalnie sprawnie (ale bez polotu), a mix nieco staroświecki (preferowany w latach 90-tych, lekko przybrudzony w gitarach). Wokalista odszedł tutaj od niemieckich schematów rock/metalowego grania, lecz poszedł jednoczesnie w kierunku nazbyt hermetycznym i niszowym. Dobry album dla pewnego grona słuchaczy heavy z USA i zapewne dla wiernych fanów Davida, ale nic ponadto.
Reece i Susemihl kontynuowali udaną współpracę w rok później przy drugim krążku Bangalore Choir. Stefan Schwarzmann dołączył do Pänzer, natomiast Ronnie Parkes do Seven Witches i wspomnianego już Bonfire. Gitarzysta Jack Frost nagrał dwie płyty solowe i dołączył do Between Worlds. David Reece solowo zrealizował Cacophony Of Souls w 2020. Malte Burkert zagrał na tym krążku, dołączył także do Victory.

ALBUM ŚPIEW GITARA GITARA BAS PERKUSJA KLAWISZE
[1] David Reece Andy Susemihl Jochen Fünders Stefan Schwarzmann -
[2] David Reece Jack `Frost` Dempsey Kelly Peterson Ronnie Parkes ? Paul Morris
[3] David Reece Marco Angioni Martin Andersen Malte Burkert Sigurd Jensen -
[4] David Reece Andy Susemihl Malte Burkert Andrea Gianangeli -
[5] David Reece Andy Susemihl Malte Burkert Francesco Jovino -
[6] David Reece Niccolo Savinelli Riccardo Demarosi Giovanni Savinelli -

David Reece (ex-Accept), Andy Susemihl (ex-U.D.O.), Jochen Fünders (ex-Holy Moses), Paul Morris (ex-Rainbow, ex-Joe Lynn Turner, ex-Chris Caffery),
Stefan Schwarzmann (ex-U.D.O., ex-Running Wild, ex-X-Wild, ex-Krokus, Thomsen, Herman Frank, Accept),
Jack Frost (Seven Witches, ex-Speeed, ex-ex-Metalium, ex-The Bronx Casket Co.), Marco Angioni / Martin Andersen (obaj Meridian), Malte Burkert (ex-Exotoxis)


Rok wydania Tytuł
2009 [1] Universal Language
2013 [2] Compromise
2018 [3] Resilient Heart
2020 [4] Cacophony Of Souls
2021 [5] Blacklist Utopia
2024 [6] Baptized By Fire

          

Powrót do spisu treści